jak nie

Jak dla mnie to nie kostki wychodzą tylko żebra ;-) Ja wiem, że w tym sporcie waga ma znaczenie, ale i tak uważam że wyglądasz strasznie i nadal jakbyś był zagłodzony. Nie piszę tego złośliwie, poprostu nie mój typ sylwetki (tak samo nie podobają mi się sylwetki maratończyków, ale już sprinterzy to inna bajka :-) ).

[...] na barkach i nogach to dla mnie sama skóra i kości, ale to jest moje subiektywne odczucie. Nie podobają mi się sylwetki z ekstremalnie niskim bf, zresztą zbyt umięśnione (jak u wielu kulturystów) też nie. Raczej takie harmonijne i estetyczne, bez przeginania w żadną stronę. Myślę że dalsza dyskusja nie ma sensu, bo mamy bardzo odmienne pojęcie [...]

Uwierz że skoro potrafie w ciągu niecałych 2h wytrzymać 30min w Vo2Max to nie mogę być... chory.. %-) Czołowe zawodniczki różnych dyscyplin też mają fantastyczne osiągnięcia sportowe i niesamowite możliwości. A jednocześnie borykają się z różnymi typowo kobiecymi problemami które akurat na wyniki sportowe wpływu nie mają. Ale o tym się nie mówi. [...]

[...] udało nie zmoknąć całe szczęście.. Ale ten suport trzeszczy.. Potem od razu posiłek i do Warszawy ogarnąć kilka spraw, głownie buty na rower (moje mają 2 lata i wyglądają jak u bezdomnego..) Przymierzałem się do sidi w veloart, ale pięty nie trzymają, ostatecznie najbardziej mi przypasowały u kolegi w sklepie… Bontrager XXX… A były tuż pod [...]

https://i.imgur.com/DhvJiQV.png Pobudka o 6.30… Planowałem jakiś grupowy trening. Zjadłem, gotowy by ruszyć.. Patrzę.. deszcz.. %-) Trening grupowy przepadł, bo jak przeschło to już wszystkie ustawki ruszyły. Znowu musiałem sam.. Wrócić się udało przed deszczem, na sucho więc o tyle nie było źle ;-) Po treningu posiłek i relax do wieczora. No [...]

[...] RB, dziś bez Mazowsza, bez CCC, więc wiadomo było że będzie interwałowo. Z wiatrem przetrzymałem, ale czułem że przegiąłem wczoraj i nogi zapiekały jak cholera. Mimo to progres jest, często byłem z przodu, skasowałem jedną ucieczkę. Niestety na 55/72km popełniłem totalnie d****ny błąd. Byłem z tyłu, zaczął się krótki [...]

Fitter nie przewidzi jak się Twój organizm zachowa w niższej pozycji, to metoda prób i błędów. Jeśli się sprawdzi to będziecie drążyć dalej, jeśli nie to ... nie. Proponuję mały eksperyment w jakimś programie graficznym. Wrzuć zdjęcie swojej pozycji do np Gimp'a, i obróć o parę stopni tak osią okręgu w którym będziesz wpisany były Twoje biodra. [...]

Jak w tytule aktywności na stravie, byłem na robocie. :-D Taki miałem wyznaczony cel. Skakać do ucieczek, jeśli któraś by odjechała, chłopaki w peletonie mieliby plaże. Jechaliby grzecznie z tyłu nie musząc gonić. Ten pierwszy skok po starcie kosztował mnie sporo sił (szczególnie że jeszcze nogi nie są w pełni gotowe) i wypaliłem sporo zapałek. [...]

[...] u rodziców, po powrocie serwis roweru (trochę mokro było, a nie chce brudnego przed urlopem zostawić) i szykowanie na wyjazd ;-) Może wyjedziemy dziś, może jutro.. Zobaczymy jak nasz poniesie. URLOP CZAS START! https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Omlet jaglano-marchewkowy ze skyrem kakaowym, ALMOND CREAM SMOOTH 2. Ryż z olejem lnianym, kurczak, [...]

[...] No więc... :-D Schemat naszego urlopu był ten sam. Jedzenie, trekking/spacer, jedzenie, drzemka, jedzenie i alkohol... %-) Największy sukces taki, że na jakiekolwiek media społecznościowe zajrzałem teraz, a ostatni raz w zeszłą niedzielę wieczorem. Był gruuuuby detoks... :-) Nie będę się rozpisywał.. Myślę że zdjęcia [...]

[...] że mam potencjał i predyspozycje. Zawsze mnie do tego ciągnęło... Tym bardziej, że sam widzę po sobie na wyścigach czy ustawkach, że na szarpania odpowiedzieć nie umiem, ale jak trzeba jechać długo i mocno, to już inni wymiękają... Dla tego tak na TRR mi dobrze szło.. To jednak wyścig gdzie ludzie rozkładają siły.. Cały wyjazd dyskutowałem z [...]

[...] powyżej 1h. Gdy będzie to wysiłek 2h to 30g WW na godzinę jeśli 3-4h to 60g WW na godzinę, a jeśli będzie to 4h + tu wejdą w grę też tłuszcze. Ale to zobaczymy w trakcie jak się będzie rozwijać :-) Ze spożywaniem 60g węgli na godzinę to bym się nie rozpędzał. Utrzymywałbym spożywanie 30g na godzinę, bo z każdą kolejną godziną będziesz co raz [...]

[...] tacx flux i Łukasza wahoo sobie z tym radzą. Ale jeśli masz gorszej klasy trenażer to cię to potwornie umęczy. W zasadzie ja na boosterze bez ERG miałem ideolo oczywiście jak wajcha trafiłem w moc. Tutaj perfekcyjnie nie jest ale nie muszę wcześniej sprawdzać przełożenia przed krokiem i martwić się że nie trafię z mocą przez co tracić komfort [...]

Oczywiście, nie zaprzeczam. :-) Ja tam lubię mięso i nie będę w stanie nigdy zrezygnować. "Na coś trzeba umrzeć" jak mawiają moi rodzice.... %-) %-) %-) Zmieniony przez - Dampaz w dniu 2021-03-23 11:38:19 raczej na mięso nie umrzesz :P o ile oczywiście nie zaczniesz żywić się tylko nim

No ciekawe jak to jest. W ten weekend ma być bieg OCR w Gdyni, nie widziałam żeby organizator odwołał imprezę. Ja jestem zapisana na 17.04 u nas w mieście, wrzucałam wczoraj do dziennika oświadczenie organizatora, że na chwilę obecną nie planują odwoływać i nie ma powodu, żeby bieg się nie odbył.

Damian ok, tylko wtedy miałeś inne cele ;-) I te wyścigi chyba nie były takie długie? Ja wcale nie uważam, że taki trening przy złej pogodzie daje jakieś znaczące korzyści. Żadna przyjemność tyle godzin w deszczu. Ale tak się zastanawiam, jakby na trasie 8-12h przez pierwsze kilka godzin padało to co? Kurtka cię chroni czy musisz jechać mokry do [...]

Damian ale ja przecież nie złośliwe pytam, tylko z ciekawości @@-) nie chcesz odpowiadać to nie, więcej się tutaj udzielać nie będę skoro to taki problem. Byłam po prostu ciekawa jak kolarze podchodzą do tematu.

[...] w mojej rodzinie i wśród znajomych to do tych zgonów przyczynia się utrudniony dostęp do lekarzy, zarówno w przypadku chorób przewlekłych (mam kilka takich osób w rodzinie) jak i w przypadku zwykłego przeziębienia (w tym tygodniu przerabialiśmy problem z babcią). To co się teraz dzieje to dramat. Nie masz znajomości albo kasy żeby iść prywatnie [...]

[...] w mojej rodzinie i wśród znajomych to do tych zgonów przyczynia się utrudniony dostęp do lekarzy, zarówno w przypadku chorób przewlekłych (mam kilka takich osób w rodzinie) jak i w przypadku zwykłego przeziębienia (w tym tygodniu przerabialiśmy problem z babcią). To co się teraz dzieje to dramat. Nie masz znajomości albo kasy żeby iść prywatnie [...]

Sorry, próbowałem spać, nie dało się.. Więc.. %-) ------------------------------------------------------------------- https://i.imgur.com/H2KUkz0.png Pobudka o 6.10. Nie mogłem spać nad ranem, mimo wszystko 8h przespane w nocy. Potem powrót, mycie, jedzenie, chwila przed kompem. Godzina snu i znowu komp… %-) https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1. [...]